Wspólna gra

Ech... cóż... może kiedyś się uda, ale na razie skupmy się na systemie i opowieści ;] jutro... nie.. jutro na pewno mnie nie będzie... ale całkiem możliwe, że w środę się odezwę... może we wtorek...

No dobra: pierw wytłumaczę, dlaczego Murphie był pesymistą... kiedy w środę miałem napisać ten oto tekst, router mi siadł, więc byłem odcięty od globalnej sieci, przez co nie mogłem nawet E-maili czytać...

Ale już jestem i wracam do rzeczy... System jako-taki jest zrobiony. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby jednak zrobienie wstępnej listy zaklęć i umiejętności, aby dokładniej określić zasadę ich tworzenia... po standardowych "skillach" będziemy mogli dać upust fantazji ;]

Po tej kwestii zostaje pytanie, jak robimy z bohaterami... ja jestem za tym, aby gracz musiał trochę się wczuć w rolę swej postaci (bo taka jest poniekąd idea gry RPG). Oczywiście nie mam już na myśli rygorystycznego przestrzegania wyborów... raczej imaginuję sobie pewne ramy, w których gracz musiałby się pomieścić... byłyby one dość szerokie, no ale ograniczenia wynikające z charakteru muszą być ;]
Np. paladyn, obrońca uciśnionych, nie będzie mógł mieć umiejętności "zatrucie", ponieważ to niezgodne z jego honorem... z kolei szalony nekromanta nie mógłby posiąść delikatnej magii leczenia, ponieważ jego ambicją jest stworzyć stado zombie i zdobyć wioskę, a nie leczyć jakichś tam żołnierzy, którzy nie byli na tyle zdyscyplinowani, by przeżyć. poza tym, co za problem zastąpić ich nowymi?...

Dobrze, poprzestanę na tym. Chociaż mam jeszcze co najmniej jeden temat do uzgodnienia ;]