Dlaczego nikt nie robi paragrafowek?

Na pewno wiekszosc z was ma wiele pomyslow na jakies gry, jednak pojawiaja sie one bardzo sporadycznie...Co jest z wami? Moge sie zalozyc ze prawie kazdy fan paragrafowek chcial kiedys zrobic wlasna gre...Ale co brak czasu? checi? motywacji? a moze macie juz jakies rozpoczete gierki? Ludzie piszcie, bo nie ma w co grac!

Osobiscie przyznam, ze niedawno zaczalem kolejny nieskonczony projekt i...nie mam jakos checi na pisanie...rozpoczalem wczesniej kilka innych gierek, ale wszystkie sa na etapie poczatkowym i zadnej nie moge dokonczyc...

Brak czasu - ostatecznie tym mógłbym sie wykręcić...
Brak chęci - nie do końca. Chęci są, ale widocznie za słabe...
Brak motywacji - to na pewno...

Ale największą bolączką jest brak weny. Owszem, mam pomysły w głowie i to wiele. Ba! Mam nawet w głowie CAŁĄ grę - wiem co ma w niej być, jak ma wyglądać, właściwie mam ją przed oczami tak, jakby była wydana i patrzyłbym na nią fizycznie. Ale jak tylko zasiadam do pisania to jakoś ręce nie są w stanie przenieść na papier tego, co mam w głowie. Włącza się jakaś blokada. To bardzo zniechęca... Sad

Jak będę u rodziców to pogrzebię w swoich gratach. Mam tam moją pierwszą paragrafówkę "Za żelazną bramą" (na podstawie starej amigowej gry). Była wręcz żałosna, ale chętnie bym w nią pograł. Jak uda mi się ją znaleźć (a może to potrwać) to przepiszę ją na kompa i rzucę do pobrania

Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ja zacząłem swego czasu pisać paragrafówkę, napisałem jakieś 3/4
(~300 paragrafów), ale potem odeszła mi ochota, niezbyt mi się ta gra podobała. Nie ma nawet nazwy (roboczo "Podziemie", ale tytuł zajęty...).

Moim zdaniem wynika to z wszystkich wymienionych czynników po trochu. By napisać paragrafówkę trzeba mieć naprawdę silną wole. W końcu by napisach dobrą należy spędzić wiele godzin nad czymś, z czego samemu się nie skorzysta. To żmudna praca dla innych, gdzie jedyną nagrodą jest satysfakcja z pozytywnego odzewu. A mimo to amatorskich prac przybywa. Sam planuje podjąć próbę stworzenia czegoś po zakończeniu matur, jednak nie mam jeszcze niczego konkretnego na myśli. Mam nadzieję, że mi się uda Very Happy

Widzę, że pochwaliliśmy dzień przed zmierzchem. Kwiecień był obfity, natomiast maj nie zapowiada się najlepiej.

Do czego zmierzam, i dlaczego w tym temacie? Bo może uda się rozruszać forum trywialną dyskusją Smile

Dlaczego nikt nie robi paragrafówek? Albo raczej jak Wam idzie robienie Waszych projektów?

Ja na poważnie zabrałem się za dwa projekty: Resident Evil, oraz Lost Patrol. Oba sprawiają niemałe problemy raczej natury twórczej aniżeli technicznej (zwłaszcza Resident Evil). Co zasiądę do napisania, narysowania, zaplanowania czy zaprojektowania czegokolwiek dostaję nagłej amnezji... :/ Totalna pustka w głowie... Niemniej nie odpuszczę i prędzej czy później oba ujrzą światło dzienne, ale jak to ja - woję dopieścić w każdym szczególe więc zapewne trochę to potrwa.

A ze mnie taki leń, że już od 2 tygodni nie robię pracy konkursowej Razz

i kurde nie mogę się w ogóle zabrać...

HA! No to mamy odpowiedź, czemu nikt nie robi gier paragrafowych :p Ja też mam lenia. Szczerze mówiąc to poza luźnymi notatkami nie zrobiłem jeszcze nic... Ale gromadzę informacje na temat uzbrojenia USArmy w Wietnamie, więc jakiś progres jest :p

Faktycznie trochu mało postów ostatnimi czasy. Ale nie jest aż tak źle, już 45 postów w maju. Co do tworzenia gier to ostatnimi czasy próbowałem wygospodarować trochę czasu wieczorami by coś stworzyć. Jednak sporą trudnością, oprócz lenistwa Very Happy

, jest stworzenie wielowątkowych alternatyw. Jestem przyzwyczajony do tworzenia jednolitej narracji, a tu należy tworzyć różne, często skrajnie odmienne warianty tej samej historii. Na razie, podobnie jak u Recoila, to luźne notatki i sam jeszcze nie wiem co z tego wyniknie. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że akcja toczy się gdzieś w Karpatach Wschodnich w drugiej połowie XIX w. Nie będzie to jednak gra o wampirach. Kiedy wymyśle coś więcej oraz jakiś ciekawy tytuł to zamieszczę w projektach.

trochę mnie tu nie było ale wróciłem. W końcu udało mi sie wygospodarować trochę czasu żeby coś popisać. No i zrodziło sie kilka pomysłów osadzonych w klimacie Tech-Fantasy

Zaprezentuj je Very Happy

A co do forum to trzeba wymyślić jakiś ciekawy temat, który zaobfituje dziesiątkami postów Very Happy

Tak jak mechanika broni palnych.

Spokojnie. Na razie pracuję cały czas nad rozpoczeta jakis czas temu paragrafówka ( w które mieliście możliwość grac. do pobranie z Vergate). Obawiam sie, że jak zczne inne projekty, to żadnego nie skończę :\

Konkretnych pomysłów na fabułe nie mam. Chodzi generalnie o połączenie fantasy z klimatami przełomu wieków. Czarodzieje jeżdżący fordami T. Elfy biegające z rewolwerami oraz strzelbami rodem z westernów itp.

Ostatnio zmieniony przez Strzala dnia Śro 21:12, 14 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Motyw elfów i strzelb przypomniał mi o moim pseudoopowiadanku sprzed ładnych paru lat. Głównym bohaterem był elf z domieszką krwi goblińskiej (sic!), który posiadał stworzone przez goblińską technologie rewolwery i wiódł żywot najemnika. Wiecznie szlajał się z skórzanym plecakiem, w którym ukryty miał spadochron, tak na wszelki wypadek. Chore to było… Aczkolwiek bardzo spodobał mi się twój pomysł co do połączenia elfów i klimatów westernu. Wszak pobratymcy Legolasa zawsze przodowali w strzelaniu Very Happy

Chyba nie wyrobię się na konkurs niestety.
W poprzednim tygodniu napisałem....2 paragrafy.
Moim największym problemem jest ciągłe odkładanie pracy
Mówie sobie "jutro napewno coś napiszę" , lecz następnego dnia jest to samo
Po prostu brakuje mi motywacji.

Grę napewno ukończe , ale w granicach Czerwca/Lipca

Ostatnio zmieniony przez kamilz dnia Czw 11:28, 15 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Heh kamilz mam praktycznie prawie to samo. U mnie jednak też dochodzi brak czasu, bo mam tyle innych ciekawszych zajęć niż pisanie paragrafówek(!), że szkoda mi na to czas marnować : P Chociaż wciąż mam nadzieję, że się wyrobię...

A co do tematu, który zaobfituje dziesiątkami postów - to zara stworzę i będziecie mieli : P

Widzę, że to jest bolączka nas wszystkich Very Happy

Ale, Panowie, jeśli mamy rozruszać Polski rynek paragrafowy, to musimy brać się do roboty! Wink