Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dlaczego nikt nie robi paragrafowek?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna » Ogólne dyskusje o grach paragrafowych Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dlaczego nikt nie robi paragrafowek?
Autor Wiadomość
Strzala




Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
dokładnie. rynek sam sie nie rozrusza. Poza tym jak nie my to kto?
Pią 22:00, 16 Maj 2008 Zobacz profil autora
KrowaQ




Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok/Kraków

Post
Dokładnie. "Jeśli nie my, to kto? jeśli nie teraz, to kiedy?" Very Happy A co do rynku to nadal myślę, że najlepszą drogą do zdobycia funduszy jest wspominany już przeze mnie projekt. Na razie zbieram informacje co do warunków utworzenia konta, albo ewentualnie podkonta przy jakiejś instytucji użyteczności publicznej.
Sob 7:24, 17 Maj 2008 Zobacz profil autora
Xellos




Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Wiecie co Wam powiem? Od czasu wielkiego rozkwitu forum, to jest od kwietnia, więcej gadamy aniżeli robimy. Wg. statystyk forumowych mamy 133 postów w kwietniu i na razie 113 w maju. W ciągu tych łącznych 246 postów nie powstała żadna paragrafówka. Data wystawiania prac na konkurs(zakończenie maja) się zbliża, a na horyzoncie nic nie słychać. Wniosek? Pisanie postów na forum nie idzie w parze z tworzeniem paragrafówek.
Sob 20:14, 24 Maj 2008 Zobacz profil autora
Recoil
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Perdition City

Post
Świete słowa, z tym że pisanie gry wymaga więcej weny. Tu może leżeć problem. Na forum się wejdzie, kliknie kilka zdań i wsio.

Ja naprawdę mam dobre chęci, mam 2 porządne zarysy gier, mnóstwo szkiców... Ale co z tego? Gdy tylko zabieram sie do pracy wszystko z głowy znika jak w ruskim cyrku... Kompletna pustka, brak środków do przelania myśli na papier w zadowalający sposób. To wręcz frustrujące...

Recoil napisał:
Jak będę u rodziców to pogrzebię w swoich gratach. Mam tam moją pierwszą paragrafówkę "Za żelazną bramą" (na podstawie starej amigowej gry). Była wręcz żałosna, ale chętnie bym w nią pograł. Jak uda mi się ją znaleźć (a może to potrwać) to przepiszę ją na kompa i rzucę do pobrania


Niestety poszukiwania zakończone fiaskiem... Sad


Ostatnio zmieniony przez Recoil dnia Nie 23:54, 25 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Nie 23:52, 25 Maj 2008 Zobacz profil autora
Xellos




Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kurde. Przeszedłem dzisiaj najnowszą grę KrowaQ'a i zatęskniłem za tworzeniem własnych. Około miesiąca się tego nie tykałem. Aż dzisiaj obejrzałem efekty swojej pracy konkursowej. I średnio mi się chce kontynuować, po prostu nie leżę już w tym klimacie. I nie wiem czy to dokańczać czy nie. Dodam, że to miał być horror, ale chyba nie wyjdzie bo nie jest ani trochę straszne : P. Eh marudzę. Może pora zabrać się za nowy projekt(wszak pomysłów nie brakuje). A za Stalkera wezmę się jeszcze nie teraz Wink. To idę coś nowego wymyślać : D
Śro 23:44, 11 Cze 2008 Zobacz profil autora
KrowaQ




Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok/Kraków

Post
Grunt to dobry koncept. Według mnie trzeba tworzyć fabułę, która nam w danym momencie leży i sam fakt jej wymyślania wciąga. Jak minie ten moment to tworzenie gry jest już na siłę, a to nie służy ani autorowi, ani graczom.
Czw 7:40, 12 Cze 2008 Zobacz profil autora
Xellos




Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
HA. Sierpień ładny.
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Xellos dnia Pon 11:35, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
Pon 11:33, 08 Wrz 2008 Zobacz profil autora
KrowaQ




Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok/Kraków

Post
W ogóle ten rok, moim zdaniem, można uznać za udany. Forum rozkwita, a przynajmniej rozwija się, nawiązaliśmy kontakt z Paradoksem (i nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy spróbowali także z innymi serwisami), powstało w sumie pięć gier stworzonych przez nas i... Chwilowy zastój, jak zawsze Razz
Sob 8:33, 20 Wrz 2008 Zobacz profil autora
KrowaQ




Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok/Kraków

Post
Czas odświeżyć temat Smile
Pytanie, mimo licznych gier powstałych od czasów jego postawienia, moim zdaniem wciąż jest aktualne. Dlaczego ludzie nie piszą gier?
Myślę, że najważniejsze czynniki to:
1) Brak czasu
2) Strach przed porażką
3) Brak pomysłów

Pierwszy czynnik szczególnie daje się we znać przy większych projektach, których napisanie jest naprawdę bardzo trudne i czasochłonne. Nawet do miniatur potrzeba paru wolnych dni, albo poświęcenia wolnych wieczorów/ weekendów.

Drugi to aspekt psychologiczny, co jeśli stworze grę słabą? Cóż, tutaj trzeba samego siebie przekonać, ze lepsza słaba gra niż żadna.

Trzeciego czynnika chyba nie trzeba omawiać Smile

Ogólnie nie jest źle, od grudnia 2007 do grudnia 2010 zrobiliśmy ogromny postęp. Myślę, że decydujący będzie rok 2011 i sprawa sukcesu/porażki MW. Poza tym pasowałoby urządzić jakieś większe akcje propagandowe typu gry na komórki, prelekcje na konwentach etc.
No i sprawa gier przez nas pisanych im więcej tym lepiej Smile Ja w każdym razie planuje albo trochę miniatur, albo jeden naprawdę duży (przekraczający 500p) projekt.

Piszmy gry! Smile
Sob 13:18, 11 Gru 2010 Zobacz profil autora
Xellos




Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Powody dla ktorych ludzie nie pisza gier raczej caly czas sa te same...Chociaz z tym brakiem czasu to jest roznie. Przeciez trudno uwierzyc, zeby nikt z nas nie mial w ciagu dnia czasu na napisanie chocby tych 3 paragrafow. Dlatego za najwazniejszy czynnik uniemozliwiajacy tworzenie gier jest moim zdaniem brak checi. Ludzie moga miec pomysly, ale brakuje im sil na przelanie ich na papier(np. mi Very Happy). W ten sposob bedac juz 3 lata na tym forum nie stworzylem zadnej paragrafowki, a sie tylko wymadrzam Very Happy Tak, to moze skutecznie demotywowac...
Sob 14:05, 11 Gru 2010 Zobacz profil autora
Pinkel




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja pomysły mam, kilka na gierki poniżej stu paragrafów i killka na duże gry. Nie mam tylko odwagi się za nie zabrać: czy dobrze mi to wyjdzie? Może lepiej zostawić dobry pomysł na później, kiedy będę miał więcej doświadczenia? Może najpierw poszerzę swoją wiedzę na dany temat, by całość była bardziej realistyczna? A może...? A co jeśli...?
Sob 15:48, 11 Gru 2010 Zobacz profil autora
Misiek




Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
KrowaQ napisał:

1) Brak czasu
2) Strach przed porażką
3) Brak pomysłów


1) prawda prawdziwa
2) to jest źle sformułowane.
3) pomysły to większość ludzi ma, a na ich przeszkodzie stoi punkt 1

Takie dodatkowe trzy punkciki dotyczące pewnie nietylko mnie.

4) wolę poczytać te które już istnieją
5) mała grupa odbiorców ewentualnego dziełka dodatkowo rozstrzelona w preferowanych klimatach.
6) brak talentu pisarskiego.
Sob 17:49, 11 Gru 2010 Zobacz profil autora
Recoil
Administrator



Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Perdition City

Post
KrowaQ napisał:

1) Brak czasu
2) Strach przed porażką
3) Brak pomysłów

Ogólnie nie jest źle, od grudnia 2007 do grudnia 2010 zrobiliśmy ogromny postęp. Myślę, że decydujący będzie rok 2011 i sprawa sukcesu/porażki MW. Poza tym pasowałoby urządzić jakieś większe akcje propagandowe typu gry na komórki, prelekcje na konwentach etc.
No i sprawa gier przez nas pisanych im więcej tym lepiej Smile Ja w każdym razie planuje albo trochę miniatur, albo jeden naprawdę duży (przekraczający 500p) projekt.

Piszmy gry! Smile


1. Będę z Wami szczery. Nieraz zasłaniałem się brakiem czasu. Ba, nawet w to wierzyłem! Rzeczywiście ciężko było wygospodarować godzinkę czy dwie w ciągu dnia. Ale dopiero ostatnimi czasy poznałem prawdziwe znaczenie braku czasu. Okres przedświąteczny, a więc w pracy nadgodziny mile widziane :/ Załatwiałem swój ślub, nadal załatwiam kredyt mieszkaniowy. "Mama wie ile to formalności???" Tak. Teraz brak czasu daje mi się we znaki i będzie tak prawdopodobnie do przyszłego roku...

2.O to akurat jestem spokojny. Nie wiem czemu, ale czuję, że to co piszę nie jest złe. Mi osobiście się podoba, a jeśli efekty zadowalają mnie to nie mam powodów do obaw. Wink

3. Mam kilka rozpoczętych projektów więc na brak pomysłów nie narzekam zwłaszcza, że sukcesywnie pojawiają się nowe. Problemem jest raczej to, że wszystkie pomysły zamykają się w ok. 1000p... Miniaturki zwyczajnie nie potrafię zrobić, a takie kolosy wymagają czasu. Dużo czasu. I dużo samozaparcia...

Osobiście nie przysłużyłem się specjalnie do rozwoju naszych projektów autorskich, ale rzeczywiście uważam, że odwalacie kawał dobrej roboty w tym kierunku. Podziwiam Was za to samozaparcie.

Xellos napisał:
Powody dla ktorych ludzie nie pisza gier raczej caly czas sa te same...Chociaz z tym brakiem czasu to jest roznie. Przeciez trudno uwierzyc, zeby nikt z nas nie mial w ciagu dnia czasu na napisanie chocby tych 3 paragrafow.


Sam o tym pisałem w momencie szczytowej formy. Rozliczałem, że pisząc dziennie 3 paragrafy jesteśmy w stanie co 3 miesiące wypuścić solidną grą, i to nie miniaturę. Kwestia dyscypliny. Mi jej brakuje... Ciągnąłem to przez kilka dni, po czym "coś" przeszkodziło mi w napisaniu tych 3 paragrafów i poszło z górki...

Xellos napisał:
Dlatego za najwazniejszy czynnik uniemozliwiajacy tworzenie gier jest moim zdaniem brak checi. Ludzie moga miec pomysly, ale brakuje im sil na przelanie ich na papier(np. mi Very Happy). W ten sposob bedac juz 3 lata na tym forum nie stworzylem zadnej paragrafowki, a sie tylko wymadrzam Very Happy Tak, to moze skutecznie demotywowac...


Święte słowa. Też jestem jednym z tych co to się wymądrza a specjalnie nie przyczynia się do rozwoju Sad I może nie tyle nazwałbym to niechęcią, co niemocą. Ciężko się przełamac po kilku próbach, które zakończyły się niepowodzeniem Sad

Pinkel napisał:
Ja pomysły mam, kilka na gierki poniżej stu paragrafów i killka na duże gry. Nie mam tylko odwagi się za nie zabrać: czy dobrze mi to wyjdzie? Może lepiej zostawić dobry pomysł na później, kiedy będę miał więcej doświadczenia? Może najpierw poszerzę swoją wiedzę na dany temat, by całość była bardziej realistyczna? A może...? A co jeśli...?


Niepotrzebnie się obawiasz. Rzeczywiście jeśli czujesz się niepewnie to zostaw duże projekty na później i poćwicz miniaturami. Wiedzę już masz przecież Wink

Misiek napisał:

4) wolę poczytać te które już istnieją
5) mała grupa odbiorców ewentualnego dziełka dodatkowo rozstrzelona w preferowanych klimatach.
6) brak talentu pisarskiego.


4. A ja mam jakoś odwrotnie. Zdecydowanie wolę napisać coś swojego. Dziwne to trochę, bo cieszy mnie fakt powstawania gier autorskich, ale nie poświęcam im raczej dużo czasu. Jedno przejście (czasem nawet nie do końca) mi wystarczy. Większą frajdę sprawia mi tworzenie, ale tu kłania się to, co pisałem wyżej Sad

5. Tak, jako jeden z niewielu na forum fanów labiryntówek i mechaniki wiem coś o tym Wink

6. Dlatego też nikt raczej nie wymaga od paragrafówek wielkiego warsztatu. Chodzi przecież bardziej o zabawę. Między innymi dlatego preferuję mechanikę - maskuje ona niejako braki warsztatowe.


Ostatnio zmieniony przez Recoil dnia Wto 13:41, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Wto 13:37, 14 Gru 2010 Zobacz profil autora
Pinkel




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Napiszę jeszcze krótko o wenie pisarskiej - wielu pisze, że napisało np. połowę gry, a potem nie ma natchnienia by kontynuować pracę. Myślę, że pod wpływem weny co najwyżej zaczyna się pracę, reszta to umiejętność regularnej pracy, czy się tego chce, czy nie. Tego trzeba się nauczyć.
Wto 17:08, 14 Gru 2010 Zobacz profil autora
ekhmekhm




Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Pinkel napisał:
Napiszę jeszcze krótko o wenie pisarskiej - wielu pisze, że napisało np. połowę gry, a potem nie ma natchnienia by kontynuować pracę. Myślę, że pod wpływem weny co najwyżej zaczyna się pracę, reszta to umiejętność regularnej pracy, czy się tego chce, czy nie. Tego trzeba się nauczyć.


Mam wrażenie, że nie było mnie na tym forum całe wieki....

A odnośnie tematu to mogę tylko przyznać Pinkelowi rację. Moja pierwsza paragrafówka-miniaturka leży i kwiczy, mimo, że jest w ok. 2/3 skończona. Niby mam rozpisany plan, co, gdzie, kiedy i z kim się dzieje, ale żeby usiąść i to napisać to ja cholerę nie idzie.
Wto 23:58, 21 Gru 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna » Ogólne dyskusje o grach paragrafowych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin