Chcecie wielkiego comebacku paragrafówek? :)

Cóż... Już mieliśmy taki pomysł, nawet założyliśmy osobny dział na forum dla ezina, właśnie z działami pomysłami itp. Potem Artur, autor "Więźnia labiryntu" organizował ludzi do swojego czasopisma. Cóż, mimo zapału oba projekty niestety upadły :/ A co do ilości ludzi, którzy się wypowiadali... To jak na realia forumowe całkiem sporo Very Happy

W każdym razie w sierpniu i wrześniu kiedy pracowaliśmy nad koncepcja zina doszliśmy do wniosku, iż miesięcznik to za duża częstotliwość. Zresztą cały pomysł ezina to dziecko Xellosa, więc może niech on się wypowie najlepiej.

Ok, zaraz napiszę do Xellosa w tej sprawie. Cóż, wtedy nie wypaliło, więc czas doprowadzić coś wreszcie do końca Smile

Nie ma sprawy, na początek możemy zrobić dwumiesięcznik lub kwartalnik - mniejszą częstotliwość nadrobimy większą objętością, co pismu tylko na dobre wyjdzie Smile

No i przypominam o konkursie na nazwę Smile

Ostatnio zmieniony przez anturu dnia Nie 22:10, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz

Będzie też okazja przedyskutować losy E-zinu, który prawdopodobnie już się nie podniesie... Więc wszyscy zainteresowani proszeni są o zabranie głosu Smile

Mam jeszcze jedną propozycję - niech każdy, kto ma chęć uczestniczyć w powstawaniu tego czasopisma zdeklaruje się, co mógłby robić Smile

Dzięki temu poznam Wasze umiejętności i kompetencje oraz będę mógł ocenić, kogo już mamy na pokładzie, a kogo nam jeszcze brakuje Smile

Ja mógłbym zająć się felietonami, jakieś tematy związane z grami paragrafowymi jako takimi, drzemiącymi w nich możliwościami, niewykorzystanym potencjale. Ogólnie bardziej w stronę literacką nich suchy przekaz faktów, czy też streszczenia.

O! i to mi się właśnie podoba Smile

Właśnie takie teksty będą bodaj najważniejszą częścią magazynu - wszak sucha recenzja czy streszczenie fabuły gry żadnego laika tak nie zachęci jak porywający artykuł czy arcyciekawy felieton Smile

Szczerze mówiąc - ten temat poraz kolejny mi uświadomił, że moc i nadzieja w fanach gier paragrafowych są niewyczerpane. Płynie z tego ogromna motywacja do działania, rozwijania rynku paragrafówek, tworzenia gier..Do rzeczy

	Cytat:
	Ponadto, błąka mi się czasem w głowie pomysł na wypuszczanie paragrafówek poza wersją drukowaną od razu także w wersji na komórkę i może jeszcze w wersji komputerowej - co o tym sądzicie? Czy to może sięprzyjąć, czy byłoby raczej "zbędnym puszczaniem pary w niewłaściwą rurę"?

Formą tradycyjnych paragrafówek jest oczywiście wersja drukowana, a tradycje należy szanować :). Natomiast co do wersji komputerowej - masz na myśli coś takiego jak program Megatext? Moim zdaniem gry paragrafowe tworzone w ten sposób tracą na swoim unikatowym znaczeniu. Paragrafówki na komórkę - jak na razie istnieje tylko 1 gra aliena, która raczej się nie przyjęła, co widoczne jest w jednym z utworzonych przeze mnie tematów - Link tutaj. Ostatecznie wersje elektroniczne mogą pozostać osobnym "projektem nastawionym na zysk".

	Cytat:
	Tematyka byłaby różna - od najprostszych klasycznych gatunków takich jak science fiction, horror czy fantasy aż po tytuły bardziej wysublimowane i finezyjne gatunkowo

Tego, czego mi brak jest w obecnej twórczości naszych dzielnych paragrafików - to właśnie to o czym mówisz. Gry paragrafowe to gatunek o ogromnym potencjale, to jest to czego mi brakuje zagladając do wnętrza książek - kontroli nad głównym bohaterem i wpływem na fabułę. Przecież przy odpowiednich umiejętnościach pisarskich można stworzyć niezwykłe dzieła oddziaływujące na emocję. Na taki patent nawet nie wpadli wielcy pisarze poprzednich epok :).

Co do e-zinu...

Fakt, pomysł niewypalił. Poraz kolejny pochwaliłem się moim słomianym zapałem do pracy :). Myślę, że tematy i ich treść na tym zamkniętym podforum mogą być pewną tutaj pomocą. Dlatego proponuję Anturu'owi jako osoby kontynuującej tenże pomysł dać dostęp do tej ukrytej części forum i niech zobaczy, co w trawie piszczy. A to już sprawa dla Recoila :D.

Anturu - jeśli masz siły i motywację na tworzenie takiego magazynu - ja w to wchodzę. A co ja mogę pisać? Niusy, recenzje, felietony, poradniki - w sumie wszystko :P.

Skoro już mowa jest w tym temacie o tak wielu pomysłach na propagandę gier paragrafówych, wyjdę ze swoim, który wcześniej skrycie trzymałem :D. Otóż planowałem w wakacje uruchomić stronę [link widoczny dla zalogowanych] (ładna domena, jak coś to taką najlepiej zaklepać :P) i stworzyć z tego przyjazny wizualnie i technicznie portal. Uzupełnić to czego było mi brak na stronie aliena - czyli wyraźnego centrum gier paragrafowych. Dokładne szczegóły dot. tejże strony jeszcze się filtrują w mojej głowie. Później może je podam :).

PS. Czekam na pierwszą paragrafówkę w księgarniach :D

A może po prostu udostępnić dział ezinu wszystkim forumowiczom? A nóż ktoś będzie się chciał jeszcze w to włączyć...

Xellos: Dziękuję za obszerną wypowiedź. Czy mam siły i motywację? Oczywiście! Po raz kolejny powtarzam, że nie zakładałem firmy tylko po to, by zarabiała pieniądze... to też, oczywiście, z czegoś przecież trzeba utrzymać siebie i rodzinę... Ale też po to, by spełniać marzenia, własne i cudze, także te głupiutkie, dziecięce, najskrytsze... I żeby pozostawić po sobie jakiś ślad na tym świecie...

Co do magazynu, to chętnie zapoznam się z tym, co już do tej pory zgromadziliście na ten temat. Poczekajmy na decyzję Recoila w tej sprawie.

Odnośnie domeny gryparagrafowe.pl - myślałem kiedyś o tym Smile

No i domena ta po raz kolejny się przewinęła przez to forum... więc w końcu się tym zająłem i ją zarezerwowałem Smile

Za parę dni będę robił hurtem przelewy, to i domenę opłacę, to już tylko formalność... Domena jest nasza Smile

Wymyślmy może wspólnie, co tam tymczasowo umieścić? Może parę zdań zachęty do zapoznania się z tematem paragrafów, jakąś grafikę i parę linków? Smile

Zacząłem się POWOLI rozglądać za drukarnią... i za kosztami druku... Cóż, będzie raczej ciężko sprostać memu marzeniu i skalibrować cenę detaliczną gry na 9,99 zł :/ 15 zł jest jak najbardziej realne, 19,99 zł pewne jak w banku... Zobaczymy, jak dostanę więcej wycen, na razie bazuję na 2-3... Przy założeniu, że książka będzie miała około 250 stron i kolorową okładkę (a całość, jakże by inaczej, klejona), koszta druku jednostkowego oscylują w okolicy 10 zł netto (nawet przy zamówieniu około 250 sztuk)... I to chyba już z czarno-białymi ilustracjami w środku (na 250 stron 20 ilustracji - takie dałem dane do wyceny), ale tego akurat nie jestem do końca pewien, bo nie napisali tego wprost... Jeśli wszystkie drukarnie będą mi dawać takie wyceny, to będzie trzeba pomyśleć o czarno-białej okładce (może to nieco zmieni postać rzeczy) :/ Oczywiście, mógłbym też zrobić coś innego - zamówić od razu z 10 tysięcy egzemplarzy... Ale aż takim samobójcą nie jestem...

No nic, jeszcze zobaczymy...

Sorki za tak krótką odpowiedź, ale chwilowo mam kilka rzeczy na głowie. Zarówno podziałem forum (to, o czym mowa w propozycjach kategorii), jak i udostępnieniem działu E-zin wszystkim forumowiczom postaram się zająć na dniach.

	Xellos napisał:
	Fakt, pomysł niewypalił. Poraz kolejny pochwaliłem się moim słomianym zapałem do pracy .

Chyba wszyscy wykazaliśmy się w tej kwestii słomianym zapałem... Sad

No to już nie będzie więcej słomianego zapału, bo inaczej g... uzik zrobimy... Chcieliście świeżej krwi, to macie mnie Smile

Już ja Was cholera rozruszam i zmobilizuję do pracy! ;D

Może to właśnie jest na nas sposób - batem :p

Nie batem... Bacikiem Was, Lelum Polelum ;p

Ostatnio zmieniony przez anturu dnia Wto 18:04, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz

KrowaQ napisał:

Cóż... Już mieliśmy taki pomysł, nawet założyliśmy osobny dział na forum dla ezina, właśnie z działami pomysłami itp. Potem Artur, autor "Więźnia labiryntu" organizował ludzi do swojego czasopisma. Cóż, mimo zapału oba projekty niestety upadły :/ A co do ilości ludzi, którzy się wypowiadali... To jak na realia forumowe całkiem sporo Very Happy

W każdym razie w sierpniu i wrześniu kiedy pracowaliśmy nad koncepcja zina doszliśmy do wniosku, iż miesięcznik to za duża częstotliwość. Zresztą cały pomysł ezina to dziecko Xellosa, więc może niech on się wypowie najlepiej.

Nasz nie upadł, został tylko przesunięty w czasie. Z powodu czynników losowych zostałem sam z całą produkcją i działalnością Fabryki Gier - w tej chwili jest na tablicy 8 rozgrzebanych projektów i nie wszystkie są związane z grami. część z filatelistyką, część z turystyką, a kilka z grami. Wszystkie pozycje zapowiadane się ukażą, ale zajmie to jednej osobie sporo więcej czasu niż ekipie 4 osobowej. Ponadto istnieje jeszcze życie rodzinne i praca, więc na wszystko czasami brakuje czasu. Co do magazynu - wstępna makieta na "papierze" już istnieje, kwestia tylko doboru artykułów i napisania reszty, ale tu potrzebny jest czas.

Artur: Czasem wielomiesięczne opóźnienie dla jakiegoś projektu to jego faktyczny upadek, jeśli np. przegapisz odpowiedni czas... Z drugiej strony uśpienie bywa czasem pomocne - wszystko jest względne...

Pamiętaj, że nie musimy wcale konkurować, możemy połączyć nasze siły i wspólnie to wydać, dla dobra całej społeczności fanów paragrafówek...