Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dreampath-MoonProject
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna » Inne gry paragrafowe Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dreampath-MoonProject
Autor Wiadomość
Khar




Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Dreampath-MoonProject
Za zgodą autora gry Zakazana Strefa stworzyłem jej elektroniczną wersję w programie DreamPath.
Chciałbym dowiedzieć się co sądzicie o tym programie i czy granie w gry paragrafowe w ten sposób satysfakcjonuje kogoś. Moim zdaniem jest to bardzo wygodne i nie można oszukiwać ani się pomylić-co często zdarza nam się grając w gry tego typu. Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez Khar dnia Pon 19:30, 21 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Pon 19:29, 21 Maj 2012 Zobacz profil autora
Vi




Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Osobiście to preferuje tylko papier, nie ma to jak się odprężyć z grą w spokoju Smile. tak tak jestem staromodny ale tej atmosfery żaden czytnik/sprzęt elektroniczny nie zastąpi. Co do oszukiwania po co ? jeśli kantuję to :
1. Psuje sobie zabawę
2. Co to za satysfakcja z wygranej ?

A na platformach cyfrowych. Jak już odpalę kompa to wolę puścić coś pokroju Skyrima czy Diablo III niż się ślipić w literki (przy okazji na komputerze też można świetnie kantować, w młodości jak mi gra się nudziła to łamałem jej kod)
Wto 7:38, 22 Maj 2012 Zobacz profil autora
Morphus Gaspar




Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Post
Tutaj zgadzam sie z Vi.
Paragrafówki na kompie sprawiają smutne wrażenie gry komputerowej nienadążającej za duchem czasów - taki Zork wydany w erze Diablo III. Te same słowa wydrukowane na papierze, zbindowane, zszyte czy w jakikolwiek sposób przypominające zeszyt, broszurę czy książkę zyskują na klasie, szlachetności i powadze.

Jeśli chodzi o oszukiwanie to "na poważnie" przechodzę paragrafówkę raz, czy dwa - potem zazwyczaj się cofam i sprawdzam te drogi które mnie intrygowały, zazwyczaj czasami nawet przy pierwszym przechodzeniu - jest jedna "oficjalna" droga którą gram, ale z ciekawości zaglądam jeszcze gdzie indziej. Przy pierwszym przejściu raczej się staram powstrzymywać żeby być uczciwym...
Wto 12:25, 22 Maj 2012 Zobacz profil autora
Idril




Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
A gdzie ta wersja elektroniczna jest dostępna?
Wto 12:26, 22 Maj 2012 Zobacz profil autora
radous




Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja także nie trawię paragrafówek na kompie, w żadną nie udało mi się dłużej w ten sposób pograć.
Ale oprócz papieru dopuszczam możliwość grania na e-czytnikach.
Wto 13:54, 22 Maj 2012 Zobacz profil autora
Khar




Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dziękuje wam za liczne opinie i komentarze
-Idril-znajdziesz ją w downloadzie w Zakazana Strefa plik o formacie .dps otwierasz za pomocą Dreampath Storyteller. Właściwie nie jest to typowa gra paragrafowa a raczej losowa, gdzie walczymy o przetrwanie i wykonujemy zadania.

Oczywiście, że elektronicznej gry paragrafowej nie możemy porównać do jakielkowiek gry komputerowej-nie o grafikę tu przecież chodzi-jest to raczej próba zastąpienia książki papierowej.
Oszczędza nam żmudne przewijanie stron np. w wielostronicowym pdf, prowadzenie statystyk i rzuty kostką oraz zapisywanie różnych informacji-wszystko odbywa się automatycznie.
Skutecznie eleminuje posiadanie ołówka, długopisu, kostek wszelakiej maści lub dodatkowych kartek-moim zdaniem to znacznie wygodniejsze. Czy nie łatwiej kliknąć myszką niż wertować ksiąźkę?. Poza tym mamy pewność że trafimy do właściwego paragrafu.

Wersja papierowa jest niezastąpiona jeśli nie mamy dostępu do kompa-ale gry paragrafowe polegają przecież na dokonywaniu wyborów, nieważne w jakiej formie występują(IMHO).
Wto 17:08, 22 Maj 2012 Zobacz profil autora
Vi




Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
To co wspomniałeś :
"Oszczędza nam żmudne przewijanie stron np. w wielostronicowym pdf, prowadzenie statystyk i rzuty kostką oraz zapisywanie różnych informacji-wszystko odbywa się automatycznie.
Skutecznie eleminuje posiadanie ołówka, długopisu, kostek wszelakiej maści lub dodatkowych kartek-moim zdaniem to znacznie wygodniejsze."

Jeśli mechanika jest dobrze zbilansowana to nie jest problemem, można grać w podróży (np taką serię FF jestem w stanie grać tylko z kostką resztę mam w pamięci) ale jeśli statystyki zrobisz naprawdę skomplikowane + skomplikowana mechanika to zostaje zabawa na spokojnie w domu.

Zapisywanie informacji masz też w wersji komputerowej a jeśli komputer robi to automatycznie to mamy prostą grę tekstową a to już krok od gry komputerowej bo każda fabularna/labiryntowa gra komputerowa w końcowym efekcie opiera się na generatorze liczb losowych co przepięknie widać w "Neverwinter Nights".

I właśnie cały urok paragrafówek jest w tym że nie muszę odpalać laptopa/komputera bo tak jak pisałem po jego odpaleniu mogę uruchomić naprawdę niezłe gry fabularne (wspomniane Neverwinter Nights 1 lub 2 czy starsze Wizardry 7 lub 8 ) lub świetne gry z grafiką/dźwiękiem ( o tu to mamy z nowości Skyrima, Diablo 3 zależy co kto lubi) a na tym polu uboga graficznie i dźwiękowo jak i skromna fabularnie gra paragrafowa przegrywa. I nie powiesz mi że w żadnej z wymienionych gier nie mam możliwości decyzji ani wątków pobocznych

Co do przewijania stron w pdfie, jak kto lubi ale jak gra jest porządnie przerzucana na e-czytnik to ma porobione zakładki i też wystarczy raz kliknąć Smile by przeskoczyć do pożądanego paragrafu


Ostatnio zmieniony przez Vi dnia Śro 8:30, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Śro 8:29, 23 Maj 2012 Zobacz profil autora
Khar




Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Vi-z powyższego stwierdzam, iż uważasz że gry parg. na kompie to bzdura.
Pisałem już wcześniej, że nie chodzi tu o to żeby porównywać je do gier wydawanych współcześnie-nie ma to sensu. Jak wiadomo dostęp do gier paragrafowych jest raczej znikomy na rynku, większość gier zainteresowani ściągają z internetu-są to pliki z worda, pdf, html lub pliki programów do pisania gier paragrafowych. Nawet jeśli chcemy zamienić je na papier to generuje to koszty wydruku. Gra paragrafowa napisana w programie ma ułatwić nam mechanikę tej gry.
Poza tym ciężko mi sobie wyobrazić grę w podróży z podręcznikiem w ręku i wykonując gdzieś rzuty kostką Wink przy grach wymagających tego.
Śro 11:12, 23 Maj 2012 Zobacz profil autora
Vi




Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Khar w podróży przeczytałem ok połowy wydanych książek z serii FF (czyli jakieś 20-30 tytułów), kostkę w pociągu / samolocie miałem w kieszeni (świetnie do rzutów nadaje się ten mały stoliczek w pociągu lub rozkładany stolik na oparciu fotela - ta wnęka na kubeczek jest super bo mi kostka nie spadała Smile ) a w niektórych wydaniach na dole strony są wydrukowane losowo wyrzucone kostki (dla tych co ich nie mają przy sobie), dla chcącego nic trudnego...

Koszta wydruku, hmm drukuję tylko te wydania których nie można kupić w formacie papierowym (np e-zin Masz Wybór Smile ), nie no sorry ale średnio gra nie przekracza 100 stron formatu A5 (a to wychodzi 4 strony na jedną A4) ryza papieru + jeden kartridż z tuszem to wydatek ok 50zł i mam kilka tytułów wydrukowanych, z braku drukarki mogę iść na ksero płacąc nawet zabójcze 18groszy Wink za stronę A4 (czyli dwie A5) - w efekcie przy takim przyroście gier jaki jest obecnie te 20 zł miesięcznie mogę poświęcić na rozrywki zamiast 2-3 piwa w knajpie

Nie piszę że bzdura tylko bezsensowne męczenie oczu i strata czasu ponieważ ten sam czas mogę spożytkować na współczesne możliwości sprzętu, dlaczego nie miałbym porównywać do nowych tytułów? To co mam się dlatego zatrzymać na wspomnianym Zork'u ? One jak i wydanie cyfrowe paragrafówki mogę tak samo uruchomić na komputerze lub laptopie i w w ten sam sposób spożytkować czas (rozrywka). Przykro mi ale jednak wolę coś co nie tylko przyciągnie fabułą ale nacieszy też oko i ucho, niestety czasu nie cofniesz i według mnie jedynym sensownym elektronicznym wydaniem paragrafówki to na e-czytnik lub telefon komórkowy. Tu się ponownie pojawia argument, że to dlatego bo to wygodny format do korzystania w podróży

Jeśli to nie przemawia do twojej wyobraźni to proszę podaj mi powody dla których miałbym zrezygnować z "Neverwinter night" na rzecz dowolnej paragrafówki w postaci cyfrowej (pomijam wydania na e-czytnik lub komórkę bo o nich wspomniałem), czekam Smile

Jak dla mnie chcesz reaktywować przestarzałe techniki na nowoczesnych platformach, tak wiem nadal istnieje scena Commodore i Atari, ale no kurcze już w tym momencie gry paragrafowe są niszowe nie niszcz jedynej z zalet jaką mają nad grami komputerowymi (świetnie działają bez prądu Smile ).

PS. Parafrazując twoje stwierdzenie, na podstawie powyższego stwierdzam że robisz sztukę dla sztuki, bo każda twórczość ma być skierowana do jakiegoś odbiorcy, więc czym chcesz zachęcić potencjalnego ? Ma on wszak szerokie spektrum możliwości po uruchomieniu komputera (muzyka, film, internet i gry). Poza garstką zapaleńców którzy świetnie się tutaj mają na tym forum, kto miałby być odbiorcą tego produktu ?
Aby nie było tak źle chwała ci za to że ratujesz tytuły przed całkowitą zagładą Smile, to się chwali tym niemniej uważam że to tylko forma przetrwania a nie jakaś docelowa która daje nadzieje na rozwój.


Ostatnio zmieniony przez Vi dnia Śro 18:28, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 3 razy
Śro 18:05, 23 Maj 2012 Zobacz profil autora
Morphus Gaspar




Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Post
Technik utrzymywania liczb losowych jest multum - począwszy od nadrukowanych na kartkach kostkach gdzie palcem się szybko kartkuje całą książkę i tam gdzie się zatrzyma takie kostki się bierze, poprzez tablice w stlu zamknij oczy i stuknij ołówkiem w jakieś miejsce na stronie. Są też gadżety (trochę w stylu magic 8 ball) które odwracają idęę kostki - nie rzucasz nią, tylko potrząsasz i masz liczbę. Nie szukając daleko - kalkulatory z funkcją losową. No i widziałem kiedyś rozwiązanie że ktoś wrzucił w program komputerowy żądanie wygenerowania jakiejś dzikiej ilości liczb losowych 1-6 a potem je wydrukował. Czcinka 4pt, zużyte skreślał po kolei - tak jedna kartka to wydruk maksymalnie kilka groszy, a starczy na jedną-dwie paragrafówki.

A ołówek i karta postaci i szkicowanie mapy to jeden z ciekawszych aspektów - ale jeśli komuś to przeszkadza to widziałem ciekawe rozwiązanie - na wewnętrznej stronie okładki były nadrukowane cachy i różne wartości - przesuwając zwykły spinacz (taki plastikowy, do dokumentów który można kupić w każdym kiosku za grosze) przesuwało się i oznaczało statystyki. - można grać nawet jedną ręką... Ba! w samochodzie można grać nawet prowadząc...
Śro 20:59, 23 Maj 2012 Zobacz profil autora
Khar




Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Widzę, że kolega Vi nie daje za wygraną-czyli jak wynieść g.p. w wersji papierowej nad elektroniczną Twisted Evil . Ten temat był już chyba poruszany ale wart jest odświeżenia-a że nie lubię również dawać za wygraną chętnie go będę kontynuował.
Naprawdę nie jest moim celem propagowanie g.p. w formie cyfrowej ani "reaktywowanie przestarzałych technik na nowoczesnych platformach". Równie dobrze można stwierdzić, że to papier jest przestarzałą, nieekonomiczną i nieekologiczną formą-pomyśl ile drzew ocaliliśmy dzięki komputerom-ile stron wyrzuciłby pisarz zanim napisałby 1 stronę tekstu na maszynie do pisania, która będzie się do czegoś nadawać. Scena C64 i Atari również ma więcej do zaoferowania niż proste gry tekstowe-więc nie jest to trafione porównanie. A słyszałeś o niedawnym wydaniu Amigi -wszystko dla tych, którzy za nawet wysoką cenę lubią powrócić do starych czasów, pomimo tego że istnieją emulatory, które nie spełniają jednak w 100% swoich oczekiwań.
Uważam, iż nie forma się liczy a faktycznie treść odbioru. Każdy korzysta z tego co ma pod ręką-czy będzie to książka, komputer, cokolwiek. Dla kogoś takiego jak ty komputer będzie służył tylko do wypasionych gier-kto inny może używać go do czytania książki, którą ma tylko w pdf-ie, a nie widzi sensu jej drukować. A laptop to nie urządzenie mobilne?
Sam drukowałem ostatnio kilka paragrafówek i jak na razie ciągle szukam czasu, żeby w nie zagrać-gdyby były stworzone w jakimś programie zagrałbym w nie po kilka razy(czas-to odp. na jedno z twoich pytań, jeśli chodzi o gry p.).


Ostatnio zmieniony przez Khar dnia Śro 23:01, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Śro 22:59, 23 Maj 2012 Zobacz profil autora
Khar




Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
No a jeśli faktycznie gracie podczas jazdy za kierownicą to to już jest paragraf!!!
Śro 23:25, 23 Maj 2012 Zobacz profil autora
Vi




Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kolego Khar ty chyba nie rozumiesz co ja piszę ... poniżej 7 "grzechów" Smile :

Po pierwsze nie wynoszę wersji papierowej na elektroniczną bo to nie ma sensu w dobie cyfryzacji świata. Po prostu ci wskazuję że jedną z przewag gier wydrukowanych jest brak potrzeby prądu.
Tak zgodzę się że papier jest przestarzałą formą tylko weź pod uwagę jaki to ma związek z tym moim fragmentem co cytujesz ? Ja podałem że przenosisz logikę gier paragrafowych dostosowaną do możliwości formy papierowej na platformę cyfrową która ma trochę inne charakterystyki a co za tym idzie szersze możliwości, ale sam dobrowolnie z nich rezygnujesz ...

Po drugie sceny C64, Atarii czy Amiga, nie widzisz kontekstu w jakim to pisze ? Absolutnie nie neguję ich dokonań ba sam jestem ucieszony co można wycisnąć z tych maszynek (bądź co bądź wychowałem się na nich), ale napisałem że te sceny są niszowe tak samo jak paragrafówki i niestety na razie nie ulegnie to zmianie, więc nie dość że są niszowe to jeszcze bronisz niszy w tej niszy jaką są wersje tylko cyfrowe (wersji z DreamPatcha nie da się wydrukować)

Przy okazji kolejny "dołek" dla ciebie Smile a plusik dla mnie bo stosując analogię akurat sceny starych komputerów mają swoich fanów, bo nadal używają starego "sprzętu" by mieć tą atmosferę, to jest właśnie to co my bronimy Smile cały czas piszę że gry paragrafowe mają to "coś" bo korzystamy ze "sprzętu" którym jest papier, według twojej argumentacji powinniśmy przenieść się na platformy cyfrowe co jest porównywalne do przeniesienia scen C64,Atari i Amigi na emulatory ...

Po trzecie kolega Morphus rzucił ci sporo ciekawych rozwiązań jak można uniknąć stosowania zbędnych gadżetów takich jak kostki, więc chyba jeden z głównych powodów odpada (wygoda korzystania z komputera - jak dla mnie to dosyć kontrowersyjny argument bo albo jestem uwiązany do biurka albo taszczę min. 5kg o całkiem sporych wymiarach w stosunku do książeczki formatu A5) ?

Po czwarte ekologia - Smile pomyśl ile węgla/gazu/ropy zostało spalonych byś mógł odpalić ten komputer Smile a ja w grę papierową mogę grać kilka razy, korzystając tylko ze słońca (energia ekologiczna) i czasem ołówka. Ba mam książki które są starsze ode mnie i przeszły przez przynajmniej kilku użytkowników i to jest ekologiczne w ogólnym rozrachunku - jak dla mnie argument całkowicie nietrafiony, zresztą sam mi go dałeś Wink

Po piąte - mój czas jest liczbą skończoną na co go przeznaczę to mój wybór Smile dlatego jeśli już korzystam z mocnego kompa (Pc, laptop) to wolę ten czas efektywnie wykorzystać czyli skorzystać z możliwości sprzętowych a nie ograniczać się do poziomu Notepada. Ty twierdzisz że z ochotą rzucę się do czytania, ja mówię nie ponieważ akurat czytanie jest to ostania rzecz którą lubię robić na kompie, chyba że piszemy o serfowaniu po internecie Wink - zauważ że w większości opis dotyczących wersji papierowych nie dotyczy samego czytania tylko tego że coś robię a książka mi to umila (najczęściej jest to podróż)

Czytanie za kierownicą, chyba nigdy nie stałeś w korku w dużym mieście ... jako pogląd zerknij na youtuba powinny być filmiki co ludzie robią w korkach Smile, przy okazji jeśli mam grę paragrafową w formacie audiobooka (są takie) to już nie podpada pod kodeks drogowy Smile a grać mogę

Tu mnie zdziwił twój argument że masz wersje papierowe i nie masz czasu by w nie zagrać, ale na komputerze to już inna sprawa. To co czytasz szybciej tekst na ekranie niż papierze ?

Po szóste a w zasadzie piąte bis Smile - powtórzę się jeśli chcę sobie poczytać sięgam po książkę i tu mam do wyboru gatunek (jednym z nich jest gra paragrafowa), jeśli odpalam komputer to poza czytaniem, mam internet, filmy, muzykę, różne gry lub fora i portale społecznościowe ... hmm naprawdę ściąganie specjalnego programu i odpalenie tekstówki na tym jest bezkonkurencyjne, no po prostu fabuła musi jarzyć zajebistością Smile ok ok i tak zagram ponieważ zbieram i gram we wszystko co dotyczy paragrafówek, ale ilu masz takich fanatyków?

Tu mogę dorzucić kolejny argument Wink że wspieramy zwiększenie czytelnictwa w Polsce, kosztem ograniczenia czasu przed komputerem, (rodzice właśnie biją brawa) same plusy no nie ?

Po siódme zszedłeś z tematu kolego bo nie odpowiedziałeś na moje wcześniejsze pytanie, podaj argumenty za tym bym wybrał grę stworzoną na DreamPatcha niż grę stworzoną dla Neverwinter Nights, nadal czekam na cokolwiek

Edit:

PS. Naszła mnie jeszcze jedna myśl pod tym kątem :
"Uważam, iż nie forma się liczy a faktycznie treść odbioru."
W tym momencie, coś co się nazywa marketing właśnie się przekręciło w grobie Smile, taka filozofia umarła z komunizmem (tam każdy brał co było dostępne) a w obecnych czasach by zachęcić potencjalnego odbiorcę, produkt musi mieć interesującą formę dla potencjalnej grupy. To jest to na co ci zwracam uwagę odpalając kompa gra paragrafowa ma konkurencję w postaci produktu "muzyka", " internet" ,"nowoczesna wypasiona gra" czy "film" i tego nie unikniesz. Natomiast na polu książkowym sytuacja jest zupełnie inna ponieważ gry paragrafowe zaskakują czytelnika ciekawą formą i możliwością kierowania bohaterem (to co jest standardem w wypasionych grach komputerowych Smile ) i myślę że to jest główny powód dlaczego się nie rozumiemy


Ostatnio zmieniony przez Vi dnia Czw 8:08, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Czw 7:52, 24 Maj 2012 Zobacz profil autora
Khar




Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Doskonale rozumiem co piszesz Vi jednak mój logicznie pracujący umysł czasem nie podąża w kierunku abstrakcyjności twoich argumentacji. Tym bardziej nie czuję się grzeszny, ponieważ temat już od początku przeniósł sie poza swój wymiar ale mam nadzieję, że sprowadzi nas to do jakiegoś porozumienia w tej karkołomnej dyskusji.
Ogólny zarys treści gry p. czy w wersji elektronicznej czy papierowej nie zmienia się-są to równorzędne formy moim zdaniem przedstawione na innym nośniku. Mówisz że przewagą gier wydrukowanych jest brak potrzeby prądu-a jak radzisz sobie czytając po zmroku ?Laughing(tylko mi nie odpisuj że zapalasz świecę bo ja przy świecach to robię inne rzeczy Twisted Evil )
Czy chodzi ci o energię elektryczną prądu zmiennego czy stałego, który mamy zmagazynowany w baterii, która dołączona jest do urządzenia i możemy się z nią również przemieszczać, a starczy jej na tyle by bez problemu rozegrać partię g. p. No i żeby odpalić ten skrajny komputer(tu: laptop)z naładowaną baterią nie potrzebuję ani słońca ani ołówka-więc argument trafiony i kilka twoich plusików,które sam sobie przyznajesz powinno być anulowanych, tym bardziej że papier to aekologiczna forma, która również powstaje przy dużych nakładach energii.
Sceny starszych platform są niszowe tak samo jak paragrafówki-jak piszesz, to zrozumiałe, ponieważ są wypierane przez nowsze technologie i z braku potencjalnych odbiorców zawęża się ilość ich użytkowników. Dlatego też może warto przenieść stare idee na nowe platformy chroniąc je przed całkowitym wyginięciem, a g.p. napisane w DreamPath jak nazwałeś "nisza w niszy" ma właśnie temu służyć i jest najlepszym programem jaki znam stworzony do tego celu. I tu twoja górnolotnie nazwana nisza ginie bo g.p. stworzone na DP(jeszcze jedna zaleta o której nie wiesz)- DA SIĘ WYDRUKOWAĆ. Grę tworzymy w programie DP Composer(plik.dpc), który eksportuje się to pliku .dps (dla czytnika StoryTeller) ale mamy także opcję exportu dla html (strona ciągła lub pojedyncza dla paragrafu). Niestety w tej wersji nie zapisuje się mechanika poza odnośnikami oczywiście.
Pomijam już dalsze twoje argumenty bo to zbyt rozległa dyskusja, żeby ci udowadniać że nie jestem komunistą, nie mieszkam na wsi i nie wiem co to YT. Ale luzik-bardzo mi się podoba dyskusja z Tobą.

Sorry ale pominąłem twoje pyt. dotycz. czemu miałbyś zagrać w grę na DP zamiast NN to odp. może brzmieć: ponieważ chciałeś zagrać w g.p., której wersji papierowej nie posiadasz lub takiej nie wydano a istnieje tylko w DP. Tu mogę polecić Wewnętrzne zło albo Rzeźbiarzy Pierścieni, które "przekonwertowałem" na DP.


Ostatnio zmieniony przez Khar dnia Pią 1:22, 25 Maj 2012, w całości zmieniany 3 razy
Czw 12:45, 24 Maj 2012 Zobacz profil autora
Morphus Gaspar




Dołączył: 21 Paź 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Post
[link widoczny dla zalogowanych]
Czw 14:12, 24 Maj 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.paragrafowegranie.fora.pl Strona Główna » Inne gry paragrafowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin