Za żelazną bramą - która edycja?

Mili, pytanie skierowane głównie do Czytelników, którzy grali w "Za żelazną bramą...", ale i do tych, którzy są tematem zainteresowani.

Z powodów technicznych, których nie do końca rozumiem, a które nie są specjalnie istotne, nie jestem w stanie śledzić sprzedaży książki z podziałem na edycje. Po prostu mam sprzedaż ogólną tytułu, przez co nie wiem ile poszło edycji fabularnej, a ile industrialnej. Dlatego też chciałbym zapytać Was, czy lepszą opcją jest (w tym konkretnym przypadku) minimalizowanie mechaniki na rzecz fabuły i możliwość zatopienia się w narracji (edycja fabularna) czy jednak możliwość strategicznego zarządzania swoimi zasobami, taktycznego podejścia do walki, ocena dystansu, celowanie w konkretną część ciała czy dobór serii w zależności od sytuacji (edycja industrialna). Warto zauważyć, że w tym drugim przypadku fabuła ani narracja nie są minimalizowane, a jedynie na czas potyczki schodzą na dalszy plan. Gra jest jednak nastawiona na akcję i walkę. Proszę o uzasadnienie Smile

No cóż, ja tradycyjnie optuje za opcją fabularną Smile

Na pewno obniża to próg wejścia i dla początkującego czytelnika-gracza jest bardziej przyjazna.