Paragrafówki, a RPG

Co jest dla Was lepszą rozrywką i dlaczego?
Co paragrafy mają takiego, czego brak RPG? (lub na odwrót)
W końcu co przekonałoby fana RPG, że gry paragrafowe to nie tylko środek zastępczy dla sesji?

Na temat paragrafów jeszcze nie wyrobiłem sobie zdania. Na razie są dla mnie tylko pseudosesją. Myślę jednak, że dam się do nich przekonać Rolling Eyes

	17 92 c napisał:
	Na temat paragrafów jeszcze nie wyrobiłem sobie zdania. Na razie są dla mnie tylko pseudosesją. Myślę jednak, że dam się do nich przekonać

RPG i paragrafy to dwie zupełnie różne gałęzie rozrywki i trudno je porównywać. Oczywista przewaga RPG nad § to o wiele większa swoboda. Zaletą paragrafówek jest natomiast lepsza jakość opisów i narracji (autor paragrafówki ma czas, by wszystko przygotować), no i nigdy nie trafi się żadna wpadka, która położy cały scenariusz.

PS. Nie mogę się powstrzymać przed offtopem: skąd dowiedziałeś się o naszym forum? Przej jakiś czas pisałem o § na różnych forach i mam nadzieję, że jakoś poskutkowało...

Ostatnio zmieniony przez Pinkel dnia Pon 19:21, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz

	Pinkel napisał:
	skąd dowiedziałeś się o naszym forum? Przej jakiś czas pisałem o § na różnych forach i mam nadzieję, że jakoś poskutkowało...

Niestety w inny sposób - w wikipedii szukałem czegoś o teorii gier, potem w google i jakoś tak po linkach z powrotem do wiki, do artykułu o grach paragrafowych. Jest tam link do tego forum.
A wracając do tematu...

	Pinkel napisał:
	RPG i paragrafy to dwie zupełnie różne gałęzie rozrywki i trudno je porównywać.

Mimo to spróbujmy, choćby dla nabicia postów Wink

	Pinkel napisał:
	Zaletą paragrafówek jest natomiast lepsza jakość opisów i narracji (autor paragrafówki ma czas, by wszystko przygotować), no i nigdy nie trafi się żadna wpadka, która położy cały scenariusz.

Nigdy? To odesłania do nieistniejących paragrafów i inne błędy są zawsze wyłapywane? Ponadto, u doświadczonego MG, który porządnie się przygotował tego typu wpadki są rzadkością, choć rzeczywiście zdarzają się.
Co do opisów - nie zgodzę się. W RPG można grać np. przez forum, opisując co robi nasza postać w kolejnych wiadomościach. Pozwala to na dopracowane opisy. Może to nie sesja na żywo, ale nadal RPG.
I nadal zostaje pytanie jak namówić maniaka RPG do §.

17 92 c napisał:

Zaletą paragrafówek jest natomiast lepsza jakość opisów i narracji (autor paragrafówki ma czas, by wszystko przygotować), no i nigdy nie trafi się żadna wpadka, która położy cały scenariusz.
Nigdy? To odesłania do nieistniejących paragrafów i inne błędy są zawsze wyłapywane? Ponadto, u doświadczonego MG, który porządnie się przygotował tego typu wpadki są rzadkością, choć rzeczywiście zdarzają się.
Co do opisów - nie zgodzę się. W RPG można grać np. przez forum, opisując co robi nasza postać w kolejnych wiadomościach. Pozwala to na dopracowane opisy. Może to nie sesja na żywo, ale nadal RPG.

Mówię o klasycznym pRPG, nie o forumowych grach czy innych pbemach. Owszem, błędy się zdarzają, ale i tak zwykle jest ich mniej niż na sesjach.

	17 92 c napisał:
	I nadal zostaje pytanie jak namówić maniaka RPG do §.

Najlepiej po prostu pokazać mu jakąś dobrą paragrafówkę. Niech zagra w Wojownika Autostrady czy Sąsiadów Lonesbury, a przekona się, jaka to fajna rzecz.

Ostatnio zmieniony przez Pinkel dnia Pon 20:12, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy

Jest wielu ludzi na Świecie uprzedzonych do wszystkiego czego nie spróbowali. Jak przekonać Rpgowca, że paragrafy to nie substytut sesji? Przestać samemu tak myśleć i pisać o tym, aby bot Googla nie indeksował i przekazywał do świadomości innych czegoś takiego. Dobra rzeczy obronią się same, kiepskie pójdą na dno. Wielu pamięta zarówno Wojownika Autostrady jak i WFRP. Kto pamięta i gra w Śródziemie RPG.

Jak przekonać RPGowca?

Tak jak ja się przekonałem... jak nie było drużyny.. jak nie było z kim grać.. sięgnąłem po książkę(paragrafówkę).. (lub postanowiłem stworzyć swoją). I nie uważam tego za substytut.

BTW. Jak się stworzy dobrą paragrafówkę można z niej zrobić sesję RPG, odwrotnie też.. jak się prowadzi sesję i notuje.. świetny materiał na paragrafówkę Smile

Paragrafówki nie są lepsze od RPG .... Paragrafówki są idealne kiedy chcesz zagrać jakąś przygodę a nie masz z kim prowadzić sesji.

Ostatnio temat znów powrócił. Paragrafy często są porównywane do sesji z racji podobnej narracji. W sumie myślę, że wszystko zależy od intencji autora. Sam gatunek gier książkowych jest oczywiście czymś odrębnym od RPG, jednak wielu autorów celowo upodabnia swoje gry do sesji (statystyki wzorowane na kartach postaci itp.). Wydaje mi się, że paragrafówki można porównać do gier komputerowych. To, że istnieją CRPG nie oznacza, że wszystkie gry to pochodne tego gatunku.
A jeśli ktoś twierdzi, że paragrafy to zwykły substytut sesji, to najwidoczniej nie spotkał się (albo nie szukał) gier nie mających nic wspólnego z erpegami.
Ktoś zrobił grę opartą na jakimś podręczniku, w porządku. Ale ktoś z kolei napisał swoją nie mając bladego pojęcia o przebiegu sesji i też jest dobrze.
A jeśli chodzi o przekonanie erpegowca do grania (ile razy już spotkałem się z odpowiedzią, że granie to strata czasu, a pisanie jeszcze większa, bo można za ten czas napisać przygodę) to myślę, że wystarczy polecić mu jakiś dobry tytuł. Jak mu się spodoba to być może zmieni zdanie.
Zresztą jeśli ktoś "z definicji" uważa paragrafy (jak i planszówki itp.) za marny substytut sesji to jego sprawa, niech gra, jeśli ma z kim, i po sprawie.
Sesje mają po swojej stronie unikalny klimat i kto grał ten wie jak mocno potrafi wciągnąć sesja. Natomiast paragrafy stwarzają nastrój "intymności", bezpośredniego kontaktu z tekstem i możliwość podjęcia decyzji, których niekiedy ktoś "w towarzystwie" nigdy by nie podjął.